Takiego zrozumienia chyba już nie będzie.. A myślalaś, że licealne przyjaźnie będą trwać wiecznie.. Pamiętasz te roześmiane twarze, te setki zajebistych dni? Można nawet teraz je udowodnić, tylko po co? Niczego to nie zmieni. Rozczulił mnie ostatnio 6-letni chłopiec wolontariusz, który nawet nie wiedział jak do puszki włożyć otrzymane 10 złotych. Wypieki na twarzy, zawstydzenie, uśmiech, przekchany chłopak. Ale nawet nie miałam tego komu opowiedzieć. Prostując, miałabym komu opowiadać niejedną historię, ale nie widzę większego sensu. Straciłam zapał..na wszystko.