"Nie szafuję lekkomyślnie słowem miłość, są jednak ludzie, którzy są w stanie powiedzieć, że kochają kiełbasę. "
Namiętnie, z humorem. I niech tak pozostanie! :)
*
W upadku zawarto nadzieje, marzenia i klęskę.
Spadasz, dziecięca laleczko, spadasz niżej? Z klifu, prosto w bezduszne morze, prosto w ramiona diabłów, tańczących, drgających pod dotykiem Twojego ciała?
Nie uciekaj, nie szarp, nie myśl. Zapomnij o tym, co było wcześniej. To był Twój cel, prawda? Uciec od rąk, które przez pomoc chciały Cię zniszczyć, przyprzeć do muru, zablokować Twój umysł, odciąć go od świata? Bardzo łatwo było na chwilę zamienić się z marionetkarzem, dokonać osądu.
Czemu ich pokarałaś, dziecięca laleczko? Przecież byli niewinni.
Jest wyjście, musi być.
Zapomniałaś o tym.
Straciłaś to, co myślałaś, że zyskasz.
Zostałaś z niczym, w ramionach diabłów.
A one teraz ucztują. I śmieją się.