wiem, że jakość jest obłędna, ale zdjecie robione było telefonem.
dziękuję dziewczynom z jedenastki Elizce, Anicie, Julicie, Śmiesznej, Wiktorii za ten tydzień. gdyby nie Wy to bym tam zwariowała. a no i podziękowania się należą Weronice za nocne telefoniczne wsparcie przez cały wyjazd. dziękuję <3
ostatnie kajaki mnie już dobiły.. dziękuję za wiosłowanie za dwie osoby, normalnie super, ręce mi odpadały. odciski na palcach. świetnie wręcz genialnie. ogólnie wszystko mnie tam dobijało, chociaż bywały też fajne momenty, fajni ludzie, fajne akcje. w tych całych minusach było też sporo plusów. nagrywanie filmików, pewien magiczny napój i inne hity. wiadomo zawsze mogło być lepiej. w sumie było mi tochę szkoda odjeżdżać, chociaż z drugiej strony się cieszyłam. wyjazd oceniam na taką solidną 4+.