Krzyk przytłumiony poduszką. Obok stoi filiżanka z trzecią już kawą. Wszystko dziwnie drażni. Niesforny kosmyk włosów, światło dzienne. Żyły krzyczą, ale nie dam się. Słowa nie chcą układać się w sensowne zdania. Wciąż czekam. Mam ochotę pokazać wszystkim co czuję. Powiedzieć. Wiem, że nie mogę. To zakazane. Nie jestem słaba. Przecież to ja jestem tą najsilniejszą. Tą, która radzi sobie ze wszystkim. Co by było gdyby ktoś się dowiedział, że nie radzę sobie z niczym? Udaję, że wybaczyłam ale nadal cierpię. Nie wybaczyłam. Nie jestem w stanie. Udaję, że mi nie zależy. Zależy mi cholernie. Udaję, że wszystko jest okej. Tak naprawdę nic nie jest dobrze. Nie chcę nigdzie wychodzić chociaż tego potrzebuję. Wariuję w domu. Zamknięta. Jak chora psychicznie. Nie chcę.
Inni zdjęcia: msssssssssss drasek1499 akcentova1499 akcentovaZ synem :) nacka89cwa:) nacka89cwaDiabełek nacka89cwa:) nacka89cwaBizu vullgaris;) virgo123:) szarooka9325