A więc dziękuję Ewci Mili i Siddowi za wczorajszy dzień. ;*
Oraz Sówce i Natt za niespodziewaną wizytę. ;*
Denerwuje mnie tak pogoda, ani iść na dwór, ani gdzieś śmignąć rowerem, kurde nic !
Obecnie sprzątam ciuszki, masakra ile tego jest w ogóle i skąd. xd
Mila, nie przejmuj się portfelem, zaopiekuję się nim. xdd
Jest w dobrych rękach . ;d ;d
Już pojawia się wstępny plan na poniedziałek.
Dzisiaj muszę się wziąć za 'Akta Dazingera' i skończyć to przed wtorkiem.
Nie ma rzeczy niemożliwych więc spróbuję.
Kończę moją wyczerpującą wypowiedź i pozdrowię tych powyżej.
a więc:
Pozdrawiam. ;]