Dziękuję, ze wierzysz w to, ze dam radę pomimo, ze ja juz dawno przestalam. Przeraża mnie myślenie "co by bylo gdyby", przeraża mnie fakt, ze juz nigdy nie bedzie tak samo, ze to my jestesmy za to odpowiedzialni. Życie kolejny raz daje popalic, a Ty kolejny raz musisz udowodnic sobie, ze wstaniesz. tylko co jeśli brakuje sił...co jeśli nie chce juz walczyc o bycie szczęśliwym na tej posranej planecie.