Nie mogę ująć w słowa tego jak się teraz czuję. Mogę tylko powiedzieć że wkońcu jestem naprawdę szczęśliwa. W końcu nie muszę się starać kogoś zmieniać i wiecznie prosić żeby dbał o swoje zdrowie, w końcu znalazłam człowieka z głową .
Wczoraj nastał cud ! . Daria jak obiecała Bartusiowi ładnie wróciła do domku o 3.00 z czego Bartuś był i jest bardzo dumny . xdd .
W tym tygodniu rozjaśnianie a niedługo coś nowego . Ajj.. dziewczyny mamy plany