A więc ja i Bernard* dogadujemy się świetnie. Właściwie, rozumiemy się bez słów. Bernard jest niezawodny i nie sprawia większych kłopotów.
*Gwoli ścisłości, Bernard jest gramofonem (...)
Wśród wszystkich mych winyli prym wiedzie Moonmadness (mowa oczywiście o Camel), Jesus Christ Supestar i oczywiście Ravi Schankar. Teraz poluję na Hair (filmowy), In The Court Of The Crimson King i Beat oraz Rajaz. Jest oczywiście wiele innych porządanych winyli np. cała dykografia The Doors i Pink Floyd :-), ale małymi kroczkami.
Camel - Spirit Of The Water
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24