blondi, zmiany sa potrzebne. myslałam, ze oprocz koloru zaczne nowy roździał w moim zyciu, nową szkole, nowe wszystko. ale nie bedzie tak, nie jest i nie chce zeby bylo. nie potrzeba mi nikogo wiecej, ani jednej osobki wiecej w moim zyciu mi nie potrzeba. tak, moge spojrzec w niebo i powiedziec ze jestem szczesliwa. mimo roznych rzeczy, mimo tego ze czasem mam dosc wszystkiego, mam najwspanialsza garstkę ludzi, których mogę nazwac przyjaciółmi. mogę i czuje się z tym cholernie szczesliwa. kocham was tak strasznie mocno, i kazdego dnia dziękuję że mam was przy sobie. codziennie. mimo, ze kazdy jest w innej szkoly, nie wszyscy jestesmy w jednym wieku, kazdy ma w sobie cos niesamowitego! dajecie mi tak duzo sily zeby wstac rano i isc dalej z tym wszystkim. tak bardzo wam dziekuje, tak bardzo ze nie potrafię w zaden sposob tego wyrazic. nigdy o was niezapomne, nigdy nie chce was stracić. nigdy nigdy. mam najcudowniejsza siostrę na swiecie, za którą oddałabym zycie i tych kilku facetów którzy znaczą więcej niż myslalam. za każdego dałabym sobie uciąć rękę, nogę czy cokolwiek innego. każdego kocham inaczej, ale wszyscy macie półeczkę w moim serduchu. brak słów mi na to wszystko. mija nam jakiś 4 miesiac w jednym skladzie, mimo tego ile ludzi sie przez 'nas' przewineło, my nadal jestesmy wszyscy razem. kazdego popoludnia, 7 dni w tygodniu, kilka godzin dziennie. kocham was, bardziej chyba nie potrafię. absolutne maksimum. 

"Mój strach i smutek zamknięty w Twoich dłoniach"

www.http://27sekund.tumblr.com/ klikajcie tam misie, mój mały pamietnik, wszystko co jest we mnie jest i tam, i dziekuje za tak duzo obserwowanych to dla mnie duzo znaczy,

buzi kicie, bo znowu piszę dużo za dużo..