Kiedyś, gdy byłeś przy mnie, wierzyłam, że nic mi nie zagraża. Spaliśmy w naszych ramionach. O przyszłości nie rozmyślaliśmy. Mieliśmy siebie, ten czas.
Dwa lata zmieniają ludzi, miejsca pewnie też nie są takie same. Kiedy myślę o tym, wspominam jak Ciebie poznałam. Jest mi smutno, ale wiesz, tym razem naprawdę zapomniałam.
ej. nie wracam tu. to tylko tak jakoś, z sentymentu.