Na moje nieszczęście pracuję w tym tygodniu z kobietami. nienawidzę pracować z laskami, fałszem, obłudą, hipokryzją i plotkarstwem wieje z każdej strony. 

Na moje nieszczęście dzisiaj przez pół dnia słuchałam pierdolenia o tym, jacy to ich mężowie są dla nich źli. że takich nierobów mają, że ubrać to się nie potrafi. że żre jak świnia, że z kumplami chce wychodzić. że ta pranie musi mu robić, jakby 'łapy mu ujebało czy ki chuj?' 

Zastanów się następnym razem durna babo, o kim mówisz. Mówisz o swoim Mężu, o swoim Mężczyźnie, Partnerze, Narzeczonym, Chłopaku. Słysząc tak przykrych słów mnóstwo, byłoby mi samej przed sobą wstyd mówić tak o kimś, z kim zdecydowałam się iść przez życie z własnej woli.

Pozbieraj po nim te skarpetki, daj mu wyjść z kumplami wieczorem. Posprzątaj po nim czasami, zrób mu pranie i przygotuj kolację. Nie mów mu przykrych rzeczy, jeśli się stara. Jeśli się stara i nawet nieudolnie mu to wychodzi, to mu powiedz, że doceniasz i  że jest kochany. Nawet jeżeli nie poskłada prania w idealną kosteczkę a Twoje białe spodnie wypierze z zielonymi skarpetkami. Wkurw się, ale nie sprawiaj mu przykrości.

Przecież sama go sobie wybrałaś, ufając w to, że to jest człowiek najlepszy ze wszystkich.

Jeśli Ci tego Człowieka, któregoś dnia poprostu zabraknie. Wyjdzie z domu jak codziennie, po zakupy, do pracy, po dziecko, do kolegów. I nie wróci, bo ktoś ma inny plan na Ciebie i na Niego i Ci go odbierze w najbardziej okrutny sposób to sobie nigdy nie wybaczysz, że zamiast drzeć się na niego, nie poprosiłaś o pomoc. Że zamiast wytykać błędy nie mówiłaś co w Nim jest wspaniałego i co Cię tak jara w Nim bardzo. 

Zostawiony kubek po herbacie nie ma znaczenia. Brudne ciuchy rozwalone w salonie tymbardziej. Kurz można zetrzeć później, kochać później już może nie być okazji. 

Sprzątałabym na kolanach do końca swojego życia. Za możliwość powiedzenia tylko tego co najważniejsze.

Jeszcze trochę, jeszcze trochę. 

tylko płacz i zgrzytanie zębów. nawet snu już nie mam za dużo. 

Macie niewyobrażalne szczęście mając ich codziennie w domu.