Zmiany, zmiany... - pomyślałam, gdy otworzyłam swojego photobloga. Jestem tutaj już około sześciu lat i wciąż ewoluuje - mentalnie i wizualnie. I nie na gorsze - to duży plus.
Tracę powiązania z moim miastem, to chyba naturalna kolej rzeczy. We wrześniu opuszczę je z poczuciem, że nic mnie tu już nie trzyma. Szkołę skończę zupełnie tak, jak ją zaczęłam - sama. No cóż, nonkonformizm uczynił ze mnie outsidera, ale nawet jestem z siebie dumna.
Powoli przyzwyczajam się do szkolnej samotności, do rannego wstawania i cyklicznego życia. Pozostały niecałe trzy miesiące w tej placówce, aż cieżko w to uwierzyć. Z jednej strony się cieszę, a z drugiej ogarnia mnie bojaźń.
Pokochałam Opole i przyjaciół mojej ukochanej. Poczucie przynależności jest wprost wspaniałe :)
Uzależniam się coraz bardziej, skala tego uzależnienia jest bezgraniczna. Minęły trzy dni, odkąd wsiadłam w ten cholerny pociąg, a już odczuwam tęsknotę. Cholera.
Marzę, by mieć ją przy sobie zawsze.
By nie było poranka bez niej u mego boku.
Póki co mój organizm zalewa serotonina, gdy do mnie dzwoni. To musi wystarczyć. Dziękuję postępowi cywilizacyjnemu za takie wygody.
Jestem z niej dumna. Jest człowiekiem, o którym chce się mówić.
I chciałabym jej kiedyś dorównać.
Jest panią rzecznik i tak pięknie wygląda w koszuli <3
Mam prawo jazdy. Tak świetnie to brzmi. Mam tylko nadzieję, że tato będzie użyczał mi peżota.
Dziękuję Benowi, że umila moje dni w szkole i każde inne
Dziękuję Dawidowi, że potowarzyszy mi na studniówce i że zawsze mogę na niego liczyć.
Dziękuję mamie, że tak mocno mnie wspiera.
Opadają mi powieki...I czekam, aż moja słodycz zadzwoni.
To czekanie ma coś w sobie. Radość.
Zastygam w pokojowym powietrzu
No...Gdzie ona jest?
" Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja "
Inni zdjęcia: 1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123