Urodziny.
Czyli kolejny zwykły dzień, w którym ludzie są nadzwyczaj mili, bo muszą. A może chcą?
Ale dlaczego jest im do tego potrzebna jakaś okazja?
A może to i lepiej? Może właśnie dzięki temu dzień urodzin jest wyjątkowy? Tak, z pewnością.
Bo gdyby było na odwrót, to ludzie byliby wyjątkowi... A, przepraszam - niektórzy są. <3
Kurde! Nie są ważne drogie prezenty ani duży tort ze świeczkami.
Najcenniejszym prezentem dla mnie było to, że jednak udało mi się spędzić ten ważny dzień, w którym skończyłam te 20 lat, z Tobą!
I słowa, na zwykłej kartce papieru. Ale jakie słowa! Płynące prosto z Twojego serduszka, tylko dla mnie. Najpiękniejsze, jakie przeczytałam. I to jest dla mnie najważniejsze.
Dziękuję. :-*