Cholera, jak ja uwielbiam to zdjęcie! Ustawiłam je sobie już nawet na pulpit, by za każdym razem, gdy na nie patrzę, pojawiał mi się uśmiech na twarzy malowany cudownymi wspomnieniami ze wspólnie spędzonych wakacji.
<3
Jesteś Tym, czym mogę spokojnie nazwać Sczęściem.
Szczęściem, na które tak długo czekałam.
Szczęściem, do którego musiałam najpierw dojść przez wiele cierpień i niepowodzeń. Ale opłacało się, wiesz?
Bo przy Tobie mogę być sobą.
Bo przy Tobie nie boję się uśmiechać.
Bo przy Tobie nie muszę już wypowiadać życzeń podczas spadających gwiazd.
Bo za każdym razem gdy na Ciebie patrzę, wiem jedno. Najważniejsze. I jestem tego pewna. I wiem, że tym razem się nie mylę.
Zaleciało romantyzmem, jak nigdy, wiem.
Ale musiałam.
W końcu zakochany człowiek robi dziwne i irracjonalne rzeczy, jak np. pisanie o uczuciach na photoblogu. :D
( CLICK! )
Love This!