tadaaaa. oto zdjęcia z dziś. Z działki, na której rzekomo wg kogoś nie byłam. ; p
Chciałabym zauważyc, że jest ze mnie calkiem dobry detektyw. Zwołałam nadzywczajne zgromadzenie z Martą i doszłyśmy do dziwnych wniosków, o dziwo - trafnych.
Jeszcze nie wiem co dalej .
Chciałabym wam powiedzieć, że nie ma takiej drugiej osoby jak Marta. Przy niej , to nawet mój dół jest bez szans .
Dwa ciekawe dialogi z dziś :
Andrzej: Może widziałaś mnie w śnie?
ja:wykluczone, nie mniewam koszmarów.
Marta:hahahahhahaha
ja; na starośc, kiedy nasi męzowie umrzą, sprzedamy domy i zamieszkamy razem. Będizemy wtedy siedzieć razem an werandzie i popijać herbatkę.
Marta: zabrzmiało trochę lesbijsko .
ja: To Ty chciałaś grzebać mi w staniku !
Będę detektywem ! Razem z Martą. ołł jea. aż chce się znowu życ;P
Nie potrafię latać ani widzieć przez ściany. Nie mam mocy Hulka i zdolności spidermana. Mam coś lepszego. Potrafię kochać.