a więc tak - GENIALNY DZIEŃ ! <3 hahah.
Jutro wstawie wam jakieś zdjęcie znad morza, bo niestety - mój aparat nie wytrzymał tempa i musze ładować akumulatorki.
to był jeden z najlepszych dni tych wakacji. Serio xD Wielokrotnie śmiałam się jak głupia nie mogąc złapać oddechu xD " fajna pupa" oraz dzikie tańce w aucie - wpisują się na stałe w mojej pamięci. :)
Zaraz po powrocie z nad morza poszłysmy sobie do Szarloty. Widzimy krowę .
Marta : mama? !
Dziękuje za ten dzień spędzony w błogiej namiastce szczęścia :*
Są dni, kiedy cały świat wydaje się być do góry nogami. I wtedy jakoś, nieprawdopodobnie i kiedy najmniej się tego spodziewamy, świat jest ponownie na swoim miejscu.