Fot. Oto 'uratowany' koteł z opowieści
Dziś nie pamiętałam momentu, wył budzików (mam 3) tylko ten ostatni dobudził mnie złośliwie, ale skutecznie. Pogoda nie rozpieszczała, bo było na minusie i skrobanko szyb.. Pomimo długiego ogona i ślimaków na drodze, były takie 2 pojazdy - osobówka i ciężarówka, gdzie tej ostatniej aż tak nie winie; dzień zleciał w miarę możliwie Kuba dostał pare dobrych ocen, a końcowe też ma całkiem całkiem. Mam nadzieję, że uzupełni zaległości przez weekend, bo będzie słaba ocena ze sprawdzianu- już to wiem. Szczególnie, że to nasz ulubiony przedmiot - matematyka ;p ale z geometrii byłam dobra, rysunki, wzory itd. Zobaczymy, dzis mi podpadł bo zad domowego nie zrobił, ale mieliśmy chwilę czasu i wyjaśniłam mu jak je należało zrobić i chyba coś załapał.
Dyżur z Pati zleciał mi wyjątkowo szybko i jak to mówi Ann ,,bajlandoo" kierunek dom, zdążyłam złapać D. na przerwie i nadrobić zaległości.
W międzyczasie ogarnęłam pranko i wleciała kawunia :D Kawaaa to jest zwykle 1 myśl, zaraz po 'jeśśśśćć' gdy wracam do domu.
Szykuje się wieczorne wyjście na miasto, ale jutro znowu do pracy.. zastanawiam się czy to dobry pomysł, bo moje wyjścia mają tendencje żeby trwać i trwać do późnych godzin.. No ale nic, coraz bliżej ferie ^.^
Miłego piątkuu!
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam