morda niewyjściowa, ale jebać.
tak właśnie oglądamy z kotem Hobbita.
znaczy się ja oglądam.
on śpi.
ja zaczynam oglądać już trzecią część, a on zasnął w połowie pierwszej. -.-
więc kij mu w rzyć.
nie wie co traci. :D
aczkolwiek Władca Pierścieni i tak na pierwszym miejscu.
sooo dziś Hobbit. jutro LOTR. hehe :3