Mam ochotę poożywiać zdania.
Lubieżnie zlizać z namiętności słów moich.
Ostatnio
ogromną wage przywiązuje do jedzenia.
Chipsy, na śniadanie pierogi ze smalcem.
Słonecznik i kawa.
aha i woda na kaca.
a raczej na ból głowy.
Czuje się spokojnie, gdy nie myślę, że
czekać na kwiecień mam.
Na Ciebie czekać chce...
i dupa ! o.
[b][url]http://img266.imageshack.us/my.php?image=emilly13jh9.jpg[/url][/b]
P.S. Na wadze 66,5 kg.
Brak kości biodrowych już.