Moja historia, jest w prawdzie krótka
mało pamiętam, lała się wódka
było nas wielu, laski też były
klimat zaczynał, robić się miły
pewna dziewczyna, ma na mnie oko
myślała pewnie, że jestem spoko
patrzy się na mnie, ciągle uśmiecha
w końcu już nie wiem, co dziś mnie czeka
Bo z dziewczynami
nigdy nie wie się
czy one chcą czy nie
z dziewczynami
tak już zwykle jest
że one ciągle kręcą się
Kolejne słonko, dziś na mnie leci
alkohol działa, światło się świeci
im nie przeszkadza, że nas jest wielu
pomimo wszystko, dojdą do celu
nie wiem co zrobić, czas wciąż ucieka
już dobrze wiem, co zaraz mnie czeka
akcja wymyka, się spod kontroli
łóżko aż trzeszczy, wszystko mnie boli
Bo z dziewczynami
nigdy nie wie się
czy one chcą czy nie
z dziewczynami
tak już zwykle jest
że one ciągle kręcą się
Kolejny dzień zaczyna się
Wypijam jeszczę gita łyk
Na plażę idę kąpać się
i czuje sie jak młody Bóg
Pozwalam wodzie unieść się
i nuce cicho sobie tak
bo chociaż nikt nie słyszy mnie
To przypominam sobie smak
gita, gita wypij do dna
Słodkie gity każdy zna
git, git pomoże Ci
gita, gita nalej Mi
Na obiad dziś spaghetti zjem
Z Kumplami będę gita pił
A kiedy noc zawita tu
Wypiję jeszcze gita łyk
A kiedy sie położę spać
Bo kiedyś muszę zrobić to
zanucę sobie jeszcze raz
gita, gita wypij do dna
Słodkie gity każdy zna
git, git pomoże Ci
gita, gita nalej Mi
Użytkownik emcemisiek
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.