9.

*~*

Czasem napady nie są takie złe..

Ale myślałam, że nie dożyje rana. Bo nie ma to jak wstać o 3.20 z bólem brzucha, bo sie jelita obudziły. ;/

Ale plusem jest to, że już organizm jakoś zaczyna działać.

Dzisiaj mnie nie będzie po południu, dopiero wieczorem, jak się pouczę itd.

Powiedziałam tak mamie, żeby się odwaliła od tego, że już z samego rana siedzę na kompie. ;o

Dziś Dzień Całowania Dziewczyn w Policzek.. ;*

Może dostanę od Niego buziaka.?

Nawet tak nie myśl.. ;/

Większość z Was ' czepiała się ', że napisałam jedzenie DO WOLI słodyczy w niedziele.. 

Ale kto powiedział, że będę tak robić.?

Dietetyk poradziła, że jak sobie nie umiem z tym radzić, to w dany dzień mam jeść tyle, żeby nawet zwymiotować..

Ale ja sobie radzę z tym, spokojnie, damy radę. ;]

Bilans:

Ś: mleko 0,5% 36 + płatki kukurydziane 28,5 ( 64,5 )

2Ś: kromka wieloziarnistego 58 + szynka 5 ( 163 )

O: Pracownia : Leczo ok. 100 + grzanki 82 + chleb 100 + minimini kawałeczek babeczki 4 + placek ziemniaczany 15 + kalafior 5 ( 306 )

P: jabłko 0

K: sałatka jajeczna 200 + bółka 60 ( 260 )

793,5 / 800 - jednak się zmieściłam. ;]

Ćwiczenia:

- ćwiczenia fitness, 

- 50 przysiadów,

- 50 brzuszków,

- 150 rowerków,

- 20 min siłowni ( zapomniałam tam dodać. ;o )

embracelove.