Ijo, ijo, jadą, jadą wyrzuć te blanty psssy jadą
hau hau psssy jadą, hau, hau psssy jadą
Ijo, ijo, jadą, jadą wyrzuć te blanty psssy jadą
hau hau psssy jadą, hau, hau psssy jadą
Pamiętam był kiedyś kolega Zbyszek,
Z drugiego końca ulicy,
Kiedyś Zbyszek do mnie przyszedł się
pyta czy jaramy z clify.
Proste Zbychu jaki masz plan
- aaa plan zajebisty mam !
Wykręciłem na siano starą,
a staremu wyjebałem kluczyki od poloneza caro
On też jest psssy, więc nas psssy nie zatrzymają !
No to piątka !
Włącz kasete volta,
ziomek weź mnie na jointa.
Po kilku wypadach urywa się kontakt
aż do kilku lat w przód, a to jak na mordę but.
Zbyszek postanawia dołączyć do psów.
Ej no kurwa, co to za bzdura, czy to po starym jakiś uraz ?
Nie, no wiesz własna fura, 15 lat i emerytura.
Dobrze pójdzie to dom w górach..