a ja chyba wolałam tamten kolor włosów.. :C mimo, że rudzielec.
Nowy rok już się zaczął na 'dobry' początek, styczeń przewidział dla mnie fantastyczne atrakcje; 1 z historii na semestr i zgubienie portfela, gdzie miałam ponad stówę, komkartę i legitymację. Baaaaardzo dziękuję:) Oprócz tego ferie, na sam początek ograniczenia neta od rodziców i niemożliwie nudne dni. Czekam tylko na jakieś łyżwy, biby,pop. sylwka. Może coś się zmieni. ^^