photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 WRZEŚNIA 2013

Podobno

 

 

 

Ponad rok temu, siedząc na ukochanej kładce, dowiedziałam się, że prowadzenie photobloga jest dosyć prymitywną formą radzenia sobie z emocjami i pora znaleźć inną odskocznie. Przytaknęłam, czułam to od dawna. Przecież z pewnych rzeczy się wyrasta. Dojrzewanie, szczególnie to psychiczne, jest usiane trupami. Umieraja pamięć do rzeczy, które kiedyś się kochało, umierają zabawki, umierają znajomości, umierają marzenia. Poznając świat trudno skupić się na pięknie. Z ust starszych, a co za tym idzie mądrzejszych (prawda?), wylewają się rady jak uniknąć tej niedoskonałości. Słyszysz, widzisz, czujesz. Realizm, praktycyzm. Ucz się, daleko zajdziesz. Dobry zawód, kariera, piękny dom, pieniądze. Wszystko inne przyjdzie samo.

Tylko, o co tak naprawdę chodzi w tym życiu? Czy mam czas czekać? Czy tego właśnie naprawdę chcę?

Między jedną kroplówką a drugą, między kolejnym bólem z tęsknoty a szukaniem mieszkania zastanowiłam się

co ja robię w tym miejscu? Kiedy to wszystko się stało?