Krawędź, po której stąpałam, runęła.
Spadam w dół i nie mam się czego chwycić.
Wiem, że kiedy upadne, to upadne boleśnie.
Upadanie z wysoka boli.
Piasek i gruz leci za mną.
To moja przeszłość.
Boleśnie daje o sobie znać.
Gałąź, która zatrzymałaby mój lot.
Mijam ją.
Nie wyciągam po nią ręki.
Coraz szybciej zmierzam ku dołowi.
Tym razem będzie ciężko się pozbierać.
Będzie ciężko odnaleźć właściwą drogę.
Jednak będę próbować.
Ten i każdy kolejny raz.
Sama wybiorę drogę na szczyt.
Widok z góry zawsze jest piękny.
Kiedyś tam dotrę i wygram.
Jednak narazie,
Przegrywam.
5 GRUDNIA 2023
20 CZERWCA 2021
18 PAŹDZIERNIKA 2019
24 WRZEŚNIA 2019
24 SIERPNIA 2019
1 LIPCA 2019
30 MAJA 2019
20 KWIETNIA 2019
Wszystkie wpisy