photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 PAŹDZIERNIKA 2011

.

Siedzę w domu jestem zmęczona,  jednak zamiast wylegiwać się w łózku mam ochotę wyjść ,   Bonnie po mnie przyszla ,   poprawiłam makijaż i wyszłyśmy.

Poszłysmy do sklepu kupiłam sobie mój ulubiony pomarańczowy sok , a Bonnie swój ulubiony multiwitamina i poszłyśmy do parku , usiadłyśmy na ławce i zastanawiałyśmy się nad przyszłością.

Pogoda nam dopisywała , było cieplo.

siedziałyśmy na ławce..  i nagle przechodził pewien chłopak , nie dało się na niego nie zwrócić uwagi.

Przystojny Opalony brunet , o ciemnych włosach i oczach i białych zębach,  nagle popatrzyliśmy sobie  w oczy i tak przez kilkanaście sekund ,aż do momentu kiedy przeszedł ..

od razu coś poczułam w sercu , jednak to mogło być następne zauroczenie.

Bonnie mówiła że jest przystojny i że wyglądaliśmy jakby to była miłość od pierwszego wejrzenia,  ale  to niemożlwie i możliwe że on mi się tylko spodobał.  Jednak ja poczułam że on nie tylko mi się spodobał,   miałam tylko nadzieje że go znowu zobaczę.

Wracając do domu z Bonnie , uśmiechałam się i myślałam o tym chłopaku.  Jego spojrzenie nadało sensu mojemu nudnemu , zwyczajnego życiu.

o 19:10  zjadlam 2 kanapki chlebu ryżowego z twarożkiem i wypiłam herbatę na kolacje , ponieważ jestem na diecie. o 19:25 poszłam się wykąpac do łazienki , a o 20:25 poszlam do salonu na kanape , koło brata Jereniego ,  naszej cioci Jenny nie było bo była w pracy i Jereny jak zwykle siedział z fajką , Jereny również jest jakiś zamknięty w sobie..

nie gadamy wiele , jednak martwie się o niego. jednak o ma mnie o moje słowa w dupie , odlądaliśmy  ' plotkare'  znaczy jereny tylko leżał i nawet nie wiedział że to idzie , potem zasnął.

Ja wróciłam do swojego pokoju , położyłam się do łóżka , poszłam pod ciepłą kołdrę  , i   zasypiałam , myśląc o tym przystojnym chłopaku i jego cudownych brązowych oczach. po czym zasnęłam.