I drugi tydzień na Polibudzie minął. Na razie spokojnie, choć już wiem, że będzie kupa zabawy z przedmiotami takimi jak metrologia, materiałoznawstwo czy mechanika techniczna :P Ekipa całkiem konkretna, na imprezach trup ściele się gęsto ;)
Ale niestety nie ma już mojego ukochanego psiaka.
Zdjęcie z Mistrzostw Europy kobiet w siatkówce, wraz z ojcem.