Stwierdzam piękno bo Kraków.
Wycieczka klasowa jak najbardziej udana, mimo pewnego litrowego incydentu pod koniec. Ale ogólnie było cudownie i z wielką chęcia bym to powtórzyła. Wygłupy w pociągu, tańce na rynku, wypatrywanie Wlodka i Karola...Piękne, po prostu piękne <3
'Alek,Alek....! Tracę's', tracę 's'! ' <3
A tak z innej beczki, czy wspominała kiedykolwiek o tym jak uwielbiam swoją szkołę ? Ale tak poważnie, bez ironii czy sarkazmu... Uwielbiam moją szkołę , atmosferę która w niej panuje i aż żal mi serce ściska , że jeszcze tylko 1,5 roku i będę musiała się stamtąd wynieść i zacząć całkowicie nowy etap w moim życiu. Właśnie dlatego zamierzam cieszyć się każdym dniem w tych murach, każdą chwilą naszego klasowego 'gwiazdorzenia' , każdą mini=imprezą na szkolnym korytarzu i dzikimi rozkminami ludzi z którymi przyszło mi spędzać kilka godzin dziennie. Już teraz wiem że będę za nimi tęsknić, mimo że nie ze wszystkimi utrzymuję jakieś super świetne kontakty. Ale jakby nie patrzeć potrafimy się ze sobą dogadąć mimo różnicy poglądów i charakterów. Myślę że opuszczę tę szołę bogatsza o wiele doświadczeń, 'kilka trikow' i kilkun świetnych znajomych.
http://www.youtube.com/watch?v=t3kMRLmiW0Y