5.

''

Jej.

Dzisiejszy dzień był 'jedyny'.

Ja się musze na kimś wyżyć, ale mnie matka w domu wkur.w.iła - Asiek.

Bij, wal, tylko nie tykaj włosów - Lolek.

Ej tu gdzies ma sklep moja ciocia... - Ja

Na Floriańskiej.? Mówiłaś, że na Grodzkiej. - Asiek

A Ty ślepa jesteś to jest Grodzka. - Ja

Aha.... - Asiek xd

Haha, jak naćpane, to floriańska. - Lolek

A skąd Ty następny to wiesz.? - Ja

Bo wiem, mieszkam w krk... i umiem czytać. Masz tabliczkę. - Lolek

Haha i Ty jesteś z Krk haha. - Lolek

...

Tak niewiele jest osób, które potrafią tak pocieszyć i rozweselić jak WY.

Taką straszną ochotę miałam, żeby dzisiaj przesiedzić cały dzień w domu, odpocząć od wszystkiego i pomyśleć,

miałam nadzieję, że się odstresuję, co było największym błędem, bo wszystko zaczęło mnie męczyć.

Dlatego dziękuję, że mnie wyciągneliście siłą na miasto. I dziękuję, że mogłam na chwile odbić się od 'tego' problemu.

I zapomnieć co mnie czeka jak wróce...wielki kocioł myśli, to już mnie wykańcza. Sama nie wiem co zrobić.

I nie wiem czy podejmę dobrą decyzję....

Ale ogólnie i tak jest super pozytywnie.

Chociaz najchętniej pojechałabym gdzieś za miasto,

sama i siedziała cały dzień, patrząc przed siebie bez żadnego celu.

Tylko niby jak....w sumie to nie mam pojęcia,

gdzie znaleść takie odpowiednie, zaciszne miejsce.

KTO WIE.!?!?!?!?!

Ale mnie wszystko boli....

ah zapomniałabym....

                                  DZIĘKUJĘ LOLUŚ ZA NOSZENIE NA BARANA (pomijając ten dyskonfort w czasie biegów xD).!!!

Papa Ryjki moje, papa ;p;*