Z Jakubem i Anią ;D :**
Oj było naprawde fajnie ;)
cały weekend poza domem ;-P
był troche niewypał z organizacją, prawie o nas zapomnieli i była opcja że nie bede tańczy grr ;/
ale jakoś to zrobili a my wytańczyliśmy 3 miejsce ;D
a wyjazd był naprawde udany ;D
Pan Grzesiu jest the best xD jaki był z niego ubaw xD
wg był ubaw niezły =P
dobra była akcja jak podawałam nauczycielom kieliszki z wódeczką ;D, w pokojach były łóżka małżenskie, popsułam prysznic, a kierownik wycieczki ochrzcił mnie na "Śmiechu" ;D
no i oczywiście długie wieczory gadanie wylew i % ;)
a później wszyscy razem grzecznie spać ;) mi przypadło jedno łóżko z Jakubem ;D