Nienawidzę tej cholernej słabości do Ciebie.
mam wrażenie że biore udział w jakiejś chorej grze
robienie sobie na złość, udowadnianie czegoś albo nie wiem co...
Nie wiem wg co mam myśleć o tym wszystkim, jak to rozumieć,
ale im więcej myśle tym bardziej dochodzi do mnie jak bardzo mi zależy, jaki błąd popełniłam przed paroma miesięcami
i jaka jestem strasznie dziwna. Czuje coś czego nigdy wcześniej nie doświadczałam co mnie nie dotyczyło, a teraz
stereotypowa sytuacja miłosna dotknęła i mnie. eh.... A te Twoje dziwne gierki też mnie drażniąnajwyraźniej lubisz patrzeć jak mnie rozpierdala z zazrdości, jak nie mogę znieść dnia bez Twojego uśmiechu, żebym czuła i żałowała swego błędu.
Żałuję
Cwany lis z Ciebie!
Strasznie ciekawi mnie moja przyszłość jak to się wszystko potoczy ;)
ale narazie to najważniejsze jest pozytywne myślenie c'nie? ;D
` Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Nie chciała, żeby jakaś kobieta poznała go bliżej i dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie, a tego by chyba nie zniosła'