robię dziubeg wiec wiem co to modeling dziwko ! haha xd
No początku było kolorowo
z każdym dniem coraz to bardziej bajkowo.
Czułe słowa do ucha wciąż szeptał.
Miłość swoją nieustannie wyznawał.
Jak księżniczkę ją traktował.
Potem jednak inaczej postępował.
Z każdym dniem mocniej katował.
Na niej swój gniew wyładowywał.
Sam na wódkę, towar, dziwki pieniądze wydawał.
A jej przyjemności zabraniał.
Życie jej marnował.
Aż w końcu 'koniec' z jej ust usłyszał.
Zrozumieć jej słów nie potrafił.
Gniew w sobie nadal gromadził.
Nożem cios w serce zadał.
W dość toksyczny sposób ją kochał.
Nawet tego nie żałował...
/ Napisane wczoraj w nocy.
Jutro rano, a właściwie od rana nagrywamy.. ale już tak na poważnie żeby było bez lipyy.
Bo przed swoją 18-nastką zamierzam wypuścić jakieś dwa tracki.
Ale zobaczymy..