Tak wiec wczorajsza impreza zakończyła sie karetką i policją o 1 rano .dzięki naszemu wspaniałemu koledze ,dziękujemy !
zapowiadają sie chujowe święta,ferie i wszystko,fajne plany były :)
szkoła całkiem spoko ,znów zaczynam opuszczać lekcje ; o
czas wkońcu pomyślec o sobie a nie o innych do okoła -.-
stabilnie jest ,stabilnie ,czas sie ogarnąć nie ?
nie mam na nic siły to takie trudnee ..
nikt nie mówił że będzie łatwo ale ..tak dużo sobie obiecaliśmy te 3 lata i ..to boli
Może umiem tylko ranić,
dławić w sobie smutek,
nie mogąć go zabić i
zanic stąd uciec .