święta to czas miłości i spokoju... pragnę życzyć wszystkim tego co najlepsze, spełnienia marzeń, cudownych prezentów pod choinką najlepszego na świecie Sylwestra... prawdziwej miłości, takiej na całe życie... cudownych przyjaciół (takich jakich mam ja ;*) dużo ciepła i tego, aby ten nadchodzący rok 2009 był lepszy od tego mijającego 2008 ;*
święta... no niby one sa a ja wcale tego nie czuje... gdzie ten snieg, sanki, kulig, balwany... jakos tak nie zimowo w ogole... o_O i jeszcze do tego od czasu do czasu padajacy deszcz... zeby to snieg chociaz byl ;/
i niedlugo do Skierniewic, a w sobote do Wawy, do wujka na jakis obiad rewanzowy...
mama sie na mnie obrazila, bo stwierdzilam dzis, ze chce jechac do tego wujka na ten obiad... on przynajmniej zlozyl mi zyczenia imieninowe... nie to co wlasna matka ;/ i jeszcze pretensje...
ale nic... "mowi sie trudno i zyje sie dalej" ;D
jeszcze raz wesołych świąt i udanego sylwestra
PS. to jest moja ulubiona fotka... tak sprzed poltora roku... ale i tak ja uwielbiam bo jestesmy tam MY ;*
Jonka, Puszka, K!w! i ja (na dole) xD