mały gryzoń-broi :D teraz ma już większe zębiska niż na zdjęciu i jest bardziej uparta, ale i tak to jest moj kochany Berbeć;)
Co do wypadu... no to jedno słowo...
ZAJE... ZAJEFAJNIE ;) zaliczyłysmy koncert Vavamuffin (tańce boso po dziedzińcu :D ), zakupy, kiiino :> kilka...całkiem SyMpStYcZnYcH knajpek, nowych kolegów ;] Aś piła mnóstwo soczków ;d a ja się zażerałam lodami soprano :D także...BaJeRRa i jedna wielka bk! może z jednym malutkim minusem, ale nie ma opcji, to nie przyćmi tej gwiazdy hehehe :D
Busiii dla mojej Aś :D ;*
Busiii dla mojej KuzInI , która "bardzo dzielna jest"
i 'buziaczki, całuski' dla Matiego hehehe ;), nie popsujemy Ci zwierzaka, don't worry :D ;)
a wszystkimi ORYGINAŁOM lub ( dla tych którzy potrafią CZYTAĆ tego bloga) [i]ORIGINAŁOM*[/i] dziękuje za odwiedziny i UROCZE
:[luzak] komentarze i [b][i]Nara[/i][/b]