photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 LISTOPADA 2012

27.10

Problemy z sercem. Tułaczki po lekarzach.

Stres. Smutek. Zmartwienie. Setki opuszczonych

godzin w szkole. Całe dnie przesypiam. Nie uczę się.

Nic nie robię. Matka na mnie krzyczy, ale co jej się dziwić...

Nie potrafię wziąć się w garść. Czekam na święta

jak na zbawienie. Muszę stawić czoło problemom,

ale nie mam tyle siły...

Wydaje mi się, że chudnę. Na wagę nie wchodzę.

Crazy For You

 

i w dodatku ten idiota nie odzywa się do mnie 2 dni. 

Komentarze

halooo co ty wyprawiasz? nie możesz zawalić roku szkolnego, odezwij się do niego, to takie trudne?
27/11/2012 18:59:17
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 45
Junior eexplodee i nie ma z niego ucieczki.
27/11/2012 20:48:40
halooo to dobrze, przyzwyczajamy sie do bólu.
27/11/2012 20:49:11
Junior eexplodee kiedy do bólu jest się przyzwyczajonym, to on nie przynosi ukojenia.
27/11/2012 20:50:52
halooo można zadawać sobie coraz większy ból.
idę topić się w ciemności, dobranoc.
27/11/2012 20:51:46
Junior eexplodee zatem miłego obcowania z ciemnością. żegnaj :)
27/11/2012 20:52:19
chcbycchuda nie czekaj aż "nabierzesz siły" Staraj się stanąć na nogi już dziś <3. Wiem że to trudne, ale trzeba się wziąć w garść :*
27/11/2012 16:58:35
Junior eexplodee <3
27/11/2012 19:24:43
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika eexplodee.