I chyba odkryłam o co chodzi w tej całej magii świąt.
I zamiast odrzucania przeszłości, tak jak to robiłam wcześniej, dziś wracam do niej, z uśmiechem. Wiem że nie będzie tak jak dawniej, ale cieszę się że to wszystko się wydarzyło.
Chyba własnie o to chodzi, żeby cieszyć się ze wszystkiego , tak?
Czuje że nadchodzący rok będzie dobry, bardzo dobry.
:
Wesołych Świąt wszystkim :)