dzień dobry. :)
heh nigdy nie sądziłam,ze bieganie może napełniać taką energią :)
a biagałyśmy dziś. 800m czy też 1 km ;D nie wiem dokładnie :)
i byłam u fryzjera też. tylko podcięcie,bo już grzywa zbyt długaśna była :D
i czasem trzeba uśmiechnąc się do zycia, mimo,ze jest jak jest.
i jutro piątek. i 5 lekcji. i nie ma sprawdzianu z biologii ;D
i nie wiem,co jeszcze.
i jestem taka, a nie inna. nie próbować mnie zmienić na siłę.
a dziś spacerek był. z iPodzikiem mym - uh kocham muzykę w uszach, i okularki me kochane. i uśmiech. i tyle.
niepewność cholerna.
i 3majcie się proszę :*