Powracają wspomnienia, myśli. Obrazy. Do oczu pomału napływają gorzkie łzy niespełnionych marzeń.
To tylko czasem przeraźliwy krzyk, lęk w oczach, zimne dłonie, drżące ciało.
Dzisiejszy dzien rozpoczął się jak każdy inny dzień lecz później się to zmieniło ..
Pokłóciłam się z moim chłopakiem i to poważnie , ale po spokojnej rozmowie wszystko sobie wyjaśniliśmy i gdzie już myślałam, że jest wszystko dobrze okazało się że, ten weekend spędzę samotnie bez niego tak jak i poprzedni..
Tęsknota:
To oczekiwanie na coś co nigdy nie nadejdzie.
Żałosna próba odzyskania utraconej nadziei...
Samotna róża na półce czeka przywołuje me wspomnienia z bardzo daleka..