Haa, integracja :) <3
Jest okey.
Mimo, że nie mam na nic czasu i już po prostu nic mi się nie chce, jest git.
Mimo, że myślałam, że pewne sprawy ułożą się nieco inaczej, to też jest oki.
Chociaż nie.. w sumie to gdzieś tam w głębi przewidywałam taki rozwój spraw.
Teraz wychodzi, co tak naprawdę było szczere.
Nie mogę już doczekać się świąt!