Halo?
Gdzie się podziało moje życie?
Dlaczego pięknie świeci słońce, kwiatki kwitną, a ja tygodniami chodzę niewyspana, humorzasta, zdołowana? No i chora, bo przecież weekend bez choroby to weekend stracony. Tak samo ferie i inne wolne dni. Czy ja powiedziałam wolne?! Haha. Do lekcji gówniaro, lekturę czytaj, wiersze interpretuj, procenty licz, gramatykę angielską poznawaj, notateczki z biologii rób!
Na randki czasu nie ma... :c
I każdego dnia dochodzi to ciągłe bicie się z myślami, wyrzutami i lękami.
Co robić, co robić? ;o
POLECAM UDERZYĆ SIĘ W TWARZ, MOCNO.
A teraz weź się w garść i rób to co uważasz za słuszne.
http://www.youtube.com/watch?v=o3mP3mJDL2k