Jaką mam cudowną koszulkę. Ciekawe od kogo.
Jeśli uwierzę w to, co mówią dookoła, to wyjdzie na to, że sugeruję się cudzą opinią, która jest niewłaściwa.
Jeśli zaprzeczę temu, co mówią dookoła, to okaże się, że przeceniam swoją wartość i mam o sobie za wysokie mniemanie.
A czy ktoś kiedykolwiek dogodził społeczeństwu?