Cześć kochane,
niby jestem już piąty dzień na diecie. Ale czy można dietą nazywać 1200-1300 kcal?
W poniedziałek zaczynam 1000 kcal, mam nadzieję, że żołądek się trochę zmniejszył i będzie lepiej, niż w tym tygodniu. Tym razem mam dużą motywację. Chcę schudnąć raz 'na zawsze', bez jojo, bez łez i bez powracania do punktu wyjścia. Czyli do odchudzania i liczenia kalorii.
Ale czy ja jeszcze potrafię nie liczyć kalorii?
Chudego! <3
Inni zdjęcia: 1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskow