Boje się śmierci.. Jak to bedzie,gdy znikne? Znikni. moje myslenie, moja dusza,moja osoba.. Tak bardzo mnie to przeraza,zawsze. Ale dlaczego boje sie czegos co jest nieuniknone? Co kazdego spotka? To straszne.
Za 6 dni stane sie dorosła i chyba tego nie chce, nie chce przestac byc dzieckiem. Tesknie za tym jak bylam malym dzieckiem, jak najwiekszym problemem bylo to ,co ustawic w opisie na GG. Jakie to było piękne i beztroskie. Teraz czeka mnie jedynie odpowiedzialnosc za siebie, a za chwile pewnie i za malutka istotke,ktora bede wychowywac. Chyba fajnie jest byc mama. Tak jestem bardzo ciekawa jak to jest,ale na to przyjdzie czas.. Moze to wlasnie przez to,ze za rogiem czeka na mnie pelnoletnosc to nudzi sie we mnie tyle nowych tematow? Jaki bedzie ten MOJ dzien? Czy wydarzy sie cos wyjatkowego? Czy za 5 lat w ten dzien, bede miec prace wktorej bede sie spelniac? Czy bede nadal kolo tego samego mezczyzny,czy to bedzie rownie magiczne uczucie jak bylo na poczatku? Zawsze powtarzal by zyc terazniejszoscia, A teraz sama mysle za duzo o przyszlosci.
Uslyszalam w sobote, ze powinno sie miec jedna jedyna przyjaciolke od zawsze na zawsze, ze tonajlepsze co moze byc. I jak tak patrzylam na A. I E. to po cichu im zazdroscilam, ze majac 30 lat maja wiecej energii w sobie niz ja.. Ze obie sie ta energia nakrecaja. Czy ja mamkogos takiego?
Uslyszec od taty,ze moj chlopak jest gogusiem ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu. Czy to slowo ma jakiesKURWA pozytywne znaczenie? Czasami nie rozumiem wlasnego ojca,alechyba wlasnie dlatego go kocham i na maksa podziiwiam ijestemz niego mega dumna:) a co w SZKOLE? RZYYYGAM. Rzygam tym,ze za rok matura. Brak zadnej motywacji i ciagle w glowei - BYLE ZDAC. A przeciez mialam takie dobre oceny,no coz. Zyje sie raz,wiec zyj jak chcesz!