Cała nasza paczka... no prawie cała bo bez Fujaka.
Też macie czasami tak że myślicie "jestem sam/sama na tym świecie?" no ja właśnie dzisiaj takie coś poczułam.. Że na nikim, ale to na nikim nie mogę polegać, nikt nie chce mnie wesprzeć w dąrzeniu do marzeń, nikt nie chce pocieszyć, nikomu na mnie nie zależy...
Od mamy słyszę wciąż co powinnam a czego nie powinnam (jeżeli chodzi o studia)... do szkoły policealnej nie mogę iść bo przecież.. będę nikim... nawet po licencjacie. "To co ? mam się zesrać by zrobili kierunek magisterski?" bo już nie da się tego wytrzymać... tata... póki co nie dobił mnie jeszcze ale coś czuję że wszystko przed nami. Siostry są zajęte sobą, koleżanki też mają swoje problemy i zostaje jedna osoba. M... Który niestety nie pomaga mi, nie daje mobilizacji jaką powinien i kompletnie nie rozumie.
A wiecie jak to jest gdy wciąż słyszy się od najbliższych : "jesteś gruba"? bo ja wiem... to mam za dużą dupe, to za gruby brzuch, to za wiele cellulitu na ramionach - kurwa litości.
Mam już tego wszystkiego dość. Serdecznie powyżej uszu.. Nie wiem co chcę w przyszłości robić, chcę sięgnąć po marzenia ale boję się... potrzebuję kogoś kto powie "Aśka... weź się w garść, dasz rade"... nikt nie chce mnie w tym wesprzeć. Nikt. Czuję się jak poeta romantyczny który nie jest w ogóle rozumiany przez świat, jest tak naprawdę sam ze sobą.
A co do wagi - jak wam coś wszystkim nie pasuje - zwyczajnie się odpierdolcie.
Inni użytkownicy: srodolologoliatusinojoblazeitmalapertraven86xibiiitjozeflionikolajuan07x1
Inni zdjęcia: Kapliczka elmar26/6/25 inoelia500 mzmzmzPrzemijanie. pamietnikzagubionejLilijki też już kwitną :) halinamDalej trzeba z buta bluebird11CherryTrip photographymagic... fuckit22962025.06.26 photographymagicBati nacka89cwa