Jutro piątek 13 ;D Jakoś zbytnio nie wierzę w to, że przyniesie mi pecha. A co do PIĄTkU to w końcu nadszedł, tak nie mogłam się go doczekać. Czas szybko mi leci, zanim sie obejrze już weekend. Może i też dlatego, że tak bardzo chce, żeby był. Nie wiem, co mam tu napisać. Cały czas o tym myślę, zastanawiam się, co mam zrobić, ale odpowiedź nie przychodzi. Przyzwyczajam się do tego wszystkiego, ale nie wiem czy właśnie tego chcę, czy jest to EVEREST moich marzeń. Boję się popełnić błąd, a co jeśli okaże się, że źle wybrałam ? Wrócić, czy zostać, oto jest pytanie. Trudno wypisać, za i przeciw. Jedyne, co trzeba zrobić to zaryzykować.
'Bywają takie rozmowy, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat, a my nie możemy się na nie przygotować.'