Dzień w Zsp 3

16.04.2013 r.


Dzień w szkole jak dzien , wróciłam  do domu na obiadek. Posiedziałam ,naszykowałam sie i wyszłam

No i poszłam po Asie potem po Dasie i spotkałyśmy sie z Pauliną i Sandrą
Potem w drodze jak zawsze sie wygłupiałysmy w tej szkole , taki chłopak nas oprowadzał  i dyrektor nas odstraszył że jak chce sie skierowanie to trzeba wybrać tą szkołe na pierwszym miejscu i wybrać wszystkie kierunki  że jak sie nie dostanie na ten kierunek co sie chce to można przynieść papiery i przeniosą do tej co sie chciało. Potem już miałysmy wychodzić a takich 3 chłopaków do nas podeszło ze musimy z nimi iść bo od tego zależy ich  3 z histori hehe.. ale tak to im zabawnie wyszło że sie zgodziłyśmy. Opowiadali zajebiście , non stop sie śmiałyśmy zaprowadzili nas tam gdzie jeszcze nie byłysmy
jak weszłysmy do takiej jednej klasy to siedziała nauczycielka i jeden chłopak , miał tam picie , jakiąś nie dojedzoną zapiekanke,  i spytałam czy warto przyjść  do tej szkoły a nauczycielka żebym sie zapytała tego co siedzi , to zapytałam i mi odpowiedział, potem jak ona opowiadała to co sie spojrzałam na tego chłopaka to mi sie patrzył prosto w oczy i uśmiechał a ja pompa hehe..
Potem oprowadzili nas i jak wracałysmy to ten jeden z trzech co nas oprowadzał  do dyrektora że mówił nam o rekrutacji tak jak kazał a dyrektor że nie jak kazał a ja na to że prosił , że kultury musi sie nauczyć hehe... a ten sie spojrzał i uśmiechnął a dyrektor do niego i weź tu sb taką babe za żone , a ja, ten chłopak i dziewczyny w pompe hehe..

i poszłyśmy w drodze normalnie , do czasu... jak odprowadziłyśmy Asie
Stałyśmy żeby sie pożegnać a taki gówniarz 2 klasa podstawówki ledwo mówił a idzie do nas z kijem i mówi spierdalać , ja sie patrze jak na idiote , a Asia na to , to może ja pójde i poszła szybko do klatki , a ja odważna z Dasią poszłyśmy za nia bo sie nie pożegnała hehe.. i jak wracałyśmy to on do mnie spierdalać a ja do niego sam se spierdalaj . A on wybiegł przed brame z tym kijem i macha która do mnie powiedziała spierdalaj ja stoje i sie śmieje , a Dasia i dzieczyny zaczęły uciekać a te je gonił a ja pompa  , dobiegł do Dasi , a ona sie spojrzała na niego i pobiegł do mnie macha mi tym kijem a ja do niego do dawaj uderz no uderz, a ten spierdalać a ja sam se spierdalaj , i pokazał mi dawne fakju a ja do niego że opóźniony jest bo tak jest teraz kocham cie , a on do mnie dziwka a ja do niego spierdalaj chuju jebany , pedale i poszedł . poszłam do dziewczyn i im opowiadam i miałyśmy taką pompe że szok , mnie już brzuch bolał . I wracamy Mrozio coś krzyknęła a ja palcem wskazałam i mówie o patrz pedał na  niego i pompa a ludzie nam sie przyglądali.

Dzień zajebisty... dziękuje wam za ten dzień ;******** <3