mam coś czego nie mam i mieć nie mogę.
i to w sumie nie tak, że oczekuję jakiegoś cudu, bo to prawie w ogóle niemożliwe, wiem o tym, ale czasem tak jakoś dziwnie i coś kłuje Cię w serce, że wiesz, że pozostało Ci już tylko liczyć, że wszystko ma swój czas i na cuda też kiedyś przyjdzie pora. wypożyczę sobie miłość w antykwariacie, a później przepadnę, i będzie tylko mojaa.
http://www.youtube.com/watch?v=3D7GKCe0lUw