Mimo kłótni, mimo wypowiedzianych słów - potrzebuje Cię dzisiaj, teraz- tutaj, natychmiast.
Ten cholerny ból, mimo, ze to jeszcze trwa. I setki pytań do Boga "dlaczego?".
Kolejny raz sobie nie radzę. Udaje, że jest ok, a bół rozpierdala mnie od środka.
Nie odchodź- proszę...
Chociaż nie, jezeli tak jest pisane, jeżeli masz nic nie czuć - to odejdź. Ale pamiętaj - Nigdy nie zapomnę. Nigdy....
"Nie ogarniam i zadaje te pytanie, dlaczego ten u góry, jest dla ludzi takim draniem?"
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika dzisjestesniebem.