a dzisiaj jadę se z misiem do Warszawy. no i pójdziemy se na piwko . kocham wypady z nim .
kocham się do niego przytulac i upajać się jego zapachem cytrynowego proszku do prania , hahahahahah .
wczoraj se poszliśmy na plaże , taktaktak . był kotek , był browarek i było słoodko : ) .